Nie tak dawno cieszyliśmy się z nowo wybudowanej dzięgielowej, chociażby że walka o jej wybudowanie trwała spory kawał czasu.
Jednak będąc na patrolu obywatelskim zauważyłem jak i na pewno większość mieszkańców, że zaczęły znikac zabezpieczenia między słupkami oddzielające od jezdni chodnik dla rowerzystów i pieszych.
Były to metalowe łańcuszki, czyżby kryzys w naszym kraju był aż tak wielki że znika wspólne dobro służące nam wszystkim które może uchronić nas od niebezpieczeństwa?
Kto ktokolwiek widział ktokolwiek wie?
Widocznie Patryk spałeś na patrolu i Ci gwizdnęli złomiarze w trakcie warty :D
OdpowiedzUsuńAle Rektor będzie ZŁY.... ;-)
OdpowiedzUsuńGdzie Ty tam tak chodzisz na ten Różany? Do panny jakiejś? :)
OdpowiedzUsuń