Sklep osiedlowy ;)


Sklep jak sklep. Kilka podobnych na osiedlu, jednak ten chyba największy, no i z parkingiem ;) Bez kryptoreklamy oczywiście, ale dobrze że jest i mam nadzieje, ze właściciel nie obrazi się za wykorzystanie na blogu fotki. Dobrze, ze jest bo jest gdzie po bulki rano skoczyć (tylko w weekend bo w tygodniu czasu brak - więcej czasu z szypą do śniegu ostatnio), a i szwagier jak w sobote przyjedzie to inne zaopatrzenie tez sie w sklepie znajdzie ;)
Co to za wieś bez sklepu? Tak tak, tak odbieram to osiedle przyklejone do Poznania ale zupełnie tu nie pasujące. Pochodzę z Kujaw ale związałem się tutaj i bardzo mi się podoba - cisza, spokój, to nie Poznań.
Wracając, tu właśnie kupuję Panoramę Umultowa i tu jakiś czas temu złożyłem podpis pod petycją w sprawie Dzięgielowej.
Zawodowo mam do czynienia z funduszami unijnymi typowo dla obszarów wiejskich. Dla dopingu naszym mieszkańcom/czytelnikom dodam, ze więcej inwestuje sie na wsiach niż na osiedlach miasta Poznania. Gorąco kibicuję sąsiadce w sprawie placu zabaw i liczę też na inne ciekawe pomysły. Może ktoś z czytelników zna się na WRPO lub innych funduszach, z ktorych moznaby sie wesprzec w inwestycjach, inicjatywach lokalnych na osiedlu?

Komentarze

  1. Nieraz na forum Poznań, czy nawet w tym blogu pisałam, że żyłoby się tu dużo lepiej, gdybyśmy byli wsią w gminie Suchy Las, niż osiedlem w Poznaniu. Żaden wójt nie pozwoliłby, żeby bogata bogactwem mieszkańców i ich podatków część gminy wyglądała tak a nie inaczej.
    Porażka po prostu. Nic w porównaniu do mieszkańców Suchego Lasu nie zyskujemy. No bo chyba nie komunikację miejską w postaci chodzącego co 20 minut 67???

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz