Plac zabaw - cd - odpowiedź radnego.

Dostałam odpowiedź od pana radnego. Wklejam pełną treść poniżej, a następnie mój komentarz na ten temat.

Wstawiam break'a bo post jest przydługi.



Dobry wieczór,

Po pierwsze, proszę o kontakt do osoby opisanej jako Rafał, ułatwi mi to sporządzenie projektu wniosku zarządu Osiedla. Prześlę (albo Zarząd prześle) Pani kopię wniosku oraz odpowiedź odpowiedniej jednostki miejskiej, gdy już ją otrzymamy. Ponadto konieczne będzie złożenie wniosku o wydanie decyzji określającej warunki zabudowy.

Po drugie, muszę się przyznać do błędu w ocenie braku jakichkolwiek działek miejskich w przedmiotowym rejonie, choć terenów bezpośrednio przy ul. Kopcowej właściwie w ogóle nie brałem pod uwagę: Zarząd Zieleni Miejskiej w 2010 r. trzykrotnie odrzucił propozycje budowy placu zabaw przy ul. Rubinowej (gdyż uznał że nie można zakładać takiego w pasie przyległym do pasa drogowego) i to pomimo pozytywnej decyzji przestrzennej. Ponadto Kopcowa to planowana główna magistrala infrastruktury komunalnej w tym rejonie Umultowa. Ale ostatecznie lepsza taka działka niż żadna.

Po trzecie, IMHO publiczny plac zabaw w tym rejonie Osiedle w sposób legalny w tej dekadzie nie powstanie, a ja nie zamierzam Pani niczego udowadniać: pobieżna lektura Pani blogu i poziomu prezentowanej tam ignorancji (tak Pani jak i komentatorów) oraz stylu Pani listu zniechęca do udowadniania Pani i Pani komentującym czytelnikom czegokolwiek. I ja na pewno niczego nie będę nikomu ‘załatwiał’.

Bawcie się Państwo dobrze, piszcie sobie komentarze… Good night, and good luck.

Paweł N. Strzelecki

I mój komentarz:
Ad.1
Oddaję sprawiedliwość Panu Pawłowi. W załączeniu przedstawił projekt pisma do ZDM oraz Zarządu Zieleni Miejskiej, który miałby być podpisany przez Zarząd Osiedla. Z tym, że nie jest to do końca tryb załatwiania takiej sprawy. Już raz zamieszczałam linka do odpowiednich stron UM, ale poniżej wklejam jeszcze najważniejsze informacje:

przekazywanie osiedlom do korzystania mienia komunalnego - na wniosek organu uchwałodawczego osiedla

Wydział/Jednostka prowadząca

Wydział Gospodarki Nieruchomościami

Wymagane dokumenty

Wniosek Rady Osiedla zawierający:

oznaczenie nieruchomości (rodzajowe, administracyjne, geodezyjne),
propozycję wykorzystania nieruchomości wraz ze wskazaniem środków na realizację projektu.
Do wniosku należy dołączyć:

uchwałę rady osiedla, dotyczącą woli przejęcia mienia miasta Poznania, zawierającą oznaczenie mienia i zadań, którym mienie ma służyć,
projekt zagospodarowania nieruchomości,
informację o nr tel. wnioskodawcy.


Miejsce złożenia dokumentów

Wydział Gospodarki Nieruchomościami, ul. Gronowa 20, XI piętro, pok. 1114 (Oddział Obsługi Interesantów) tel. 61 87 84 524, za pośrednictwem Wydziału Wspierania Jednostek Pomocniczych Miasta, ul. Libelta 16/20, pok. 138 (sekretariat), tel. 61 878 41 38.

Opłaty

Wniosek nie podlega opłacie.

Termin i sposób załatwienia

Wydział Gospodarki Nieruchomościami, po zasięgnięciu opinii innych wydziałów bądź miejskich jednostek organizacyjnych, w przypadku braku przeciwwskazań, bezzwłocznie przygotowuje informację i stosowny projekt zarządzenia Prezydenta Miasta Poznania. Przekazanie mienia, po podpisaniu zarządzenia przez Prezydenta, następuje z dniem protokolarnego przekazania mienia na rzecz osiedla, które jest reprezentowane przez przewodniczącego zarządu osiedla.

Podstawa prawna

art. 48 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym,
art. 43 Statutu Miasta Poznania z dnia 18 lutego 2003r.
Tryb odwoławczy

Od zarządzenia Prezydenta Miasta Poznania organowi uchwałodawczemu osiedla służy prawo odwołania do Rady Miasta Poznania. Rozstrzygnięcie Rady Miasta Poznania jest ostateczne.

Inne informacje

Dodatkowe informacje udzielane są przez kierownika Oddziału Zasobu Nieruchomości Miasta Poznania pok. 619 tel. 61 82-71-740 lub przez osoby na stanowisku ds. zasobu nieruchomości pok. 615 tel. 61 82-71-698.

Ad2.
Istnieje spora różnica pomiędzy pasem drogowym a działką. Czy tylko ja to widzę?

Ad3.
cyt.IMHO publiczny plac zabaw w tym rejonie Osiedle w sposób legalny w tej dekadzie nie powstanie
Ale dlaczego? Czy istnieje jakiś spisek wymierzony w mieszkańców tej części osiedla?

cyt. pobieżna lektura Pani blogu i poziomu prezentowanej tam ignorancji (tak Pani jak i komentatorów) oraz stylu Pani listu zniechęca
No może troszkę przegięłam jeżeli chodzi o styl, ale co do ignorancji, to niech mi Pan powie w jaki sposób mam się czegokolwiek dowiedzieć o działaniach Rady Osiedla? Zresztą proszę nie szafować zarzutem ignorancji tylko spojrzeć na pkt 1.

cyt. I ja na pewno niczego nie będę nikomu ‘załatwiał’.
IMHO właśnie po to jest Pan radnym, żeby różne rzeczy załatwiać. Ale może się mylę, w końcu jestem straszną ignorantką w kwestii samorządności osiedlowej.

Komentarze

  1. Mapy geopozu to nie tajemnica. Zdarzają się co prawda błedy ale tych działek koło nas jestem pewien:
    obręb 50 (Naramowice), arkusz 01, dz.ew. 24, 53, 61
    Ładny drzewiasty skwer dalej na południe:
    obręb 50 (naramowice), arkusz 04, dz.ew. 3/78, 3/79, 3/127, 3/128, 3/129, 3/130

    Kontakt do mnie jakby ktos pytał rafalsobczak@o2.pl

    Odnośnie wypowiedzi p.radnego. Jest pan młodym człowiekiem to może jeszcze pan nie wie, ale czy to w pracy społecznej, czy w polityce jak cię biją w policzek to działasz dalej nadstawiając drugi, jak cię nie chcą wpuścić drzwiami to trzeba oknem.... i nie ma się co obrażać tylko działać, załatwiać.
    Jest pomysł placu zabaw to trzeba pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj jestem bardziej "pociągający" więc dzień przed netem dla zdrowia.

    Twitter p. strzeleckiego
    "A dziś agresywny mail p. Magdy Prus-Głowackiej żądający ode mnie na blogu 'załatwienia' placu zabaw dla jej dzieci. Nie ten adres, sąsiadko."

    Jeszcze nie mam dzieci, pewnie wkrótce się pojawią ale.... ale nic przecież nie stoi na przeszkodzie by pomóc załatwić coś fajnego z czego inni mogą korzystać, a z czasem...

    Nie rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam dzieci i mam plac zabaw na działce, piaskownicę i dwie huśtawki, tak samo jak inni mieszkający w tej okolicy. Ale to zdecydowanie nie to samo co wspólny plac zabaw, na którym dzieci bawią się wspólnie, moje i inne. Jak Pan tego nie rozumie, że chodzi o wspólną przestrzeń na której mieszkańcy mogą się integrować, to chyba rzeczywiście nie nadaje się Pan do pełnionej funkcji.... Żenada.
    Chętnie kupię ze swoich pieniędzy jakieś urządzenie na taki wspólny plac zamiast wstawiać je do ogródka, gdzie dzieci nie chcą się same bawić. I myślę, że nie jestem odosobniona w swojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za bezczelny typ. Czy ktoś wie, z jakiej opcji jest obywatel Strzelecki? Może trzeba po linii partyjnej uderzyć, by kolektyw go wychował?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, z Platformy Obywatelskiej, a jak się nie podoba to za radą Derdowskiej Zimpel umówcie się z Grzesiem z PiS - wszystko Wam obieca. Więcej głosów naiwniaków na pewno mu się przyda.
    Politykiem byłem do listopada i teraz Wasze poparcie nie jest mi do niczego potrzebne.
    A poza tym Umultowo nie jest tak wielkim osiedlem, byśmy musieli kłócić się via Internet, może face to face przyniósłby lepsze efekty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aha, sesja RO Umultowo jest w ostatni piątek stycznia, godz. 17.00.

    OdpowiedzUsuń
  7. IMHO, face to face... wydawało mi się, że jest Pan młodym, rzutkim facetem, który nie będzie pisał pism jak Pani Zimpel, tylko załatwi wszystko jak trzeba, podjedzie do UM, zapyta się w dziale Współpracy z Jednostkami Pomocniczymi co i jak. A okazało się, że... co się okazało to każdy sam widzi.
    Co do komunikacji przez Internet, to w dzisiejszych czasach tak się najprościej spotkać, nawet z sąsiadem i naprawdę brakowało takiego forum, wydawało mi się, że Pan też to czuje jako młody człowiek.
    Skoro definitywnie skończył Pan z uprawianiem polityki, to trzeba było od razu powiedzieć, "nie chce mi się bo mi nie zależy na żadnych głosach", a nie zniechęcać nas do działania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie też się wydawało, że jeżeli piszę "to nie leży w kompetencjach" to adresat wypowiedzi rozumie, że to nie leży w komptetencjach. Mnie też się wydawało, że pomiędzy "nie potrzebuję poparcia" a "nie chce mi się" jest znacząca różnica. Mnie też się wydawało, że skoro współautorem tego bloga jest Waluś - członek RO Umultowo, to autorzy dysponują przynajmniej podstawową wiedzą o funkjonowaniu samorządu osiedlowego. Wydawało mi się tylko...?
    Nie. Po prostu blog to nie jest forma kontaktu, a publicystyka, nie piszemy DO SIEBIE, tylko do nieograniczonej liczby czytelników, piszemy złoścliwie i złośliwie komentujemy, wycinamy wypowiedzi z kontekstu. Zamiast odpowiedzi na mail otrzymuję link do tego bloga, treść rozmowy telefonicznej jest tu skrótowo zamieszczona... To nie jest rozmowa ani kontakt, to jest próba dziennikarstwa śledzcego na Umultowie.
    Blogerzy i dziennikarze są częstwo świetnymi śledzczymi czy whistleblowerami, ale bardzo rzadko konstruktywnymi organizatorami. Rozmowa prowadzona jako atak polityczny rzadko jest kontruktywna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po to jest się radnym żeby pomagać w takich sprawach.
    Blog to dobre miejsce na rozmowy bo zainteresowanych temetem jest więcej osób więc przy okazji idzie informacja o tym co się dzieje, jakie są plany ale niestety tez i reakcje neiktórych ludzi.
    Dobra jest. Damy radę bez tej kłótni. Ostatni piątek o 17.
    Jeszcze chwila, a zaczną nas porównywac do Rysia Cebuli z programu TVN Uwaga, a tego bym nie zdzierżył - mój antyidol.

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, albo do Jaworowicz, której po prostu nienawidzę :)))
    co do p. Walkiewicza, to zaprosiłam Go do redagowania, ale jeszcze nic nie zamieścił i nie znam Go osobiście. chciałam po prostu, żeby jak największa ilość osób mogła się tu wypowiadać i do tego z różnych stron osiedlowej polityki, jeżeli Pan chce zamieszczać posty, to proszę bardzo. zaraz wysyłam zaproszenie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz