Zbliżają się święta.
Czas odpoczynku i zadumy.
Pragnę wszystkim Państwu złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Bożegonarodzenia.
Spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze, bez zadr i złośliwości życia codziennego.
Bogatego gwiazdora!
także życzę wszystkiego najlepszego Umultowianom :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia. Gwiazdor to nawet nie musi być bogaty byleby był hojny :-)Olenderka
OdpowiedzUsuńWszystkim mieszkańcom Umultowa radosnych Świąt Bożego Narodzenia. W Nowym Roku wszelkiej pomyślności.
OdpowiedzUsuńPanu Rafałowi dobrego wypoczynku w ciepłej, rodzinnej atmosferze i wiele radości.
Wytrwałości, spokoju, zdrowia i jak najmniej kłopotów w Nowym Roku.
Wszystkim blogowiczom i obserwatorom spokojnych Świąt życzę!
OdpowiedzUsuńRównież wszystkiego najlepszego dla wszytkich twórców, współtwórców, sympatyków tego bloga. Ilośc wejśc na tą strone w tym roku najlepiej świadczy o potrzebie jej prowadzenia. Dziwi mnie tylko trochę dlaczego redakcja skupia się tylko na niektórych istotnych wydarzeniach na umlultowie (vide Dzięgielowa, Sąd nad Umultowską), a np. zupełnie pominęła kwestię uchwalenia planu dla Umultowa Wschód 6 grudnia. Czyżby pod latarnią było najciemniej? Panie Rafale nie wierzę aby Pan nie wiedział jak prace na planem przebiegają i kiedy plan ten został uchwalony. Proszę o komentarz. Pozdrowienia raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńTrafnie ujęte z latarnią, gdyż plan ten dotyczy bezpośrednio również i mojej ulicy Uroczej. Na blogu pojawiła się tylko informacja o czerwcowych konsultacjach przedmiotowego planu. W terminie nie było większych uwag dotyczących projektu - więcej uwag przekazuje p. Olaf w Panoramie, gdyż uczestniczył we wnoszeniu kilku. Odnośnie uchwalenia to miałem oczywiście informację i faktycznie warto odnotować, że został uchwalony. W tym czasie jednak był zarówno "sąd", przygotowanie spotkania opłatkowego oraz odmalowanie siedziby ROU (na dwie ostatnie pozycje poszła dieta z nawiązką... żeby nie było ...)
OdpowiedzUsuńZa pomoc w przygotowaniu spotkania jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI dla p. Stasi Ferenc - super działająca radna.
Macie szczęście, że nie mieszkacie po zachodniej stronie Naramowickiej (Rożany Potok i Uniwer), tutaj tyle problemów bo tyle profesorków mieszka, którzy mają wygórowane mniemanie o sobie. Stąd tyle problemów :-)
OdpowiedzUsuńPanie Rafale rozumiem, ze problmem wyciecia lasu na końcu kopcowej przestal byc juz zajmujacy. Czy osoby ktore zlozyly protest do porzedniego projektu wycofały się? Czy problem ten został jakoś rozwiązany?
OdpowiedzUsuńDla mnie najdziwniejsze jest to ,że mieszkańcy Umultowa wschód bardziej interesują się planem Umultowa zachód niż swoim planem.
OdpowiedzUsuńTu czytam ,że istniał problem z wycięciem lasu na Kopcowej i tym się w ogóle nikt ze wschodniego Umultowa nie zajmował.
Nikogo też ze wschodu nie interesuje problem zanieczyszczonych wokół zagajników.
Wnioski do mpzg rozpatruje MPU w trybie administracyjnym. Ich rozpatrzenie znajduje się w załączniku nr 2 do uchwały.
OdpowiedzUsuńObszar lasku przy ul. Kopcowej to m.in wniosek z par. 47
http://bip.um.poznan.pl/bip/public/bip/uchwaly.html?co=print&uc_id_uchwaly=40695
Terenu tego również dotyczą pozostałe wnioski do działki ew. 105 oraz działki przy ul. Cytrynowej
Panie Rafale dziękuję, przeczytałem uwagi. Sposób w jaki potraktowano lasek na kopcowej jest trudny do zrozumienia, a sformułowanie "z ewidencji gruntów wynika, że nie jest to kompleks lesny zwarty" czy coś w tym rodzaju, świadczy o kompletnej ignorancji urzędników, którzy uwagi te rozpatrywali. Można przecież było w częsci w ktorej lasek nie jest potrzebny na droge nakazać aby utrzymać go na działkach w tam gdzie będzie to do pogodzenia z tworzoną zabudową, albo zamienić część gruntów prywatnych z miastem. Byłby to jakiś rozsądny kompromis pomiędzy koniecznością uruchomienia drogi i aktywizacją prywatnych, zalesionych działek. Teraz za pare lat zostanie z lasu parę drzewek, które smętnie będą przypominały, również Panu, o tym że keidyś był tam las z ptakami, sarnami i dzikami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń