Kolejny odcinek chodnika













Jak łatwo idzie dostrzec jadąc samochodem ,rowerem lub idąc pieszo rozpoczęła się budowa chodnika.
Kolejny kawałek chodnika wzdłuż ulicy Naramowickiej, planowany jest na odcinku od ulicy Migdałowej
do Jasne Błonie.Można dostrzec to na trzech pierwszych zdjęciach, jednak geodeci porobili oznaczniki
(zdjęcie 4)  również od Cytrynowej do Kresowej. Kolejne kilka metrów zrobione zostało z trwalszego materiału,jakim jest kostka brukowa. Natomiast  poprzedni odcinek utwardzony surowcem pofrezowym
jest mniej skuteczny, zwłaszcza przy zmieniających się szybko warunkach pogodowych.
Oczywiście jest to kropla w morzu potrzeb dróg pieszo rowerowych i bezpieczeństwo osób poruszających się wzdłuż ulicy jest najważniejsze:) Jednak mam nadzieje, że kawałek po kawałku i dojedziemy do końca granic Umultowa :)

Komentarze

  1. A tak właściwie to skąd się nagle wzięły pieniądze na ten chodnik. Jeszcze niedawno była mowa że to melodia dalekiej przyszłości?

    Może nie na temat ale na czasie:
    http://epoznan.pl/news-news-40479-Wielkie_grillowanie_na_Morasku_rozpoczete

    Można skomentować!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nagle, RO przeznaczyła na ten cel w tegorocznym budżecie środki, tyle, ze jest to "kapanie" i z tych środków się to odbywa etapami, a powinno z miejskich, szerszy i od razu na całym odcinku....

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę dalej juz są z pracami niż to zdjęcia pokazują. Fajnie to wygląda, podoba mi się.
    Co się nie da jak się da :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo cieszy mnie ,że ten chodnik powstaje . Z trudem bo trudem , ale świadczy to tylko o konsekwencji działania. Dobrze ,że wszyscy w ROU tak uparli się na ten chodnik i mam nadzieję ,że ułatwi on życie mieszkańcom.
    A teraz co do grillowania na UAM. Znowu UAM dał "popis". Mówiąc szczerze to chyba wiele osób ,które mieszkają w pobliżu ma serdecznie takich imprez. Gdyby to grillowanie odbywało się tylko na terenie UAM , ale tańce ,hulanki i swawole przenoszą się na pobliskie osiedla i to nie w dzień , ale w nocy.
    Hordy studenckie w stanie wskazującym nie przejmują się tym ,że ludzie śpią i idą potem do pracy czy do szkoły .
    Na to grillowanie przyszli studenci z wszystkich poznańskich uczelni i zabawa trwała prawie do rana przez dwa dni .
    UAM zrobił imprezę pod tytułem :"róbta co chceta i gdzie chceta " .
    Po raz kolejny UAM wykazał ,że ma gdzieś mieszkańców , a życie w jego sąsiedztwie nie należy do przyjemnych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze filmik dot. grillowania na UAM:

    http://platyna.org/blog/

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do grilowania, to takze jest porazony poziomem i chamstwem ... szok

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciąg dalszy dyskusji o grillowaniu na UAM:

    http://www.epoznan.pl/news-news-40605?z=newsletter

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz