Tchnęło optymizmem


Dzisiaj z inicjatywy p. radnej Frankiewicz odbyło się spotkanie przedstawicieli ROU z prezydentem Kruszyńskim.
Dawno już nie poczułem w sobie tyle optymizmu po spotkaniu z kimkolwiek z władz miasta.
Może wcześniej dopadło mnie jakieś zmęczenie i trzeba było odpuścić i odpocząć, a teraz wraca pozytywne myślenie, że kilka spraw uda się jeszcze doprowadzić do właściwego rozwiązania.
Chyba pierwszy raz poczułem się jak reprezentant jednostki pomocniczej, a nie tylko roszczeniowy radny małej osiedlowej ligi, który musi drzwiami i oknami pchać się by coś wskórać.
Celowo nie opowiem o poruszanych tematach żeby nie popsuć - pożyjemy zobaczymy, ale wrażenie mam na tyle dobre, że chcę się tym podzielić.

Komentarze

  1. A co to za tajemnice???

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezydent Kruszyński jest specjalistą od opowieści bez pokrycia. Ileż to już razy na spotkaniach a także w prasie zapewniał o inwestycjach drogowych przy Naramowickiej, współpracy deweloperów itd. I co? Jak Kruszyński mówi, to mówi...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz