Konsultacje plan miejscowy dla ulic Bursztynowej oraz Łagodnej czy tego by chcieli mieszkańcy


26 Czerwca 2014 r. w Gimnazjum nr 12, os Stefana Batorego 101 odbyły się konsultacje na temat ulic Bursztowej oraz Łagodnej. Z planem można się zapoznać w linku, który znajduje się pod postem zatytułowany: Konsultacje plan miejscowy ul.Bursztynowa i ul. Łagodna. O ile rozmowy dotyczące ul.Bursztynowej przebiegły spokojnie (podział  4 działek zabudowa  niska jedno rodzina;
bezproblemowy dojazd do tych posesji) to już plan dotyczący ul. Łagodnej wzbudził o wiele więcej kontrowersji. Mianowicie teren gdzie znajduje się dzisiaj lasek, pomiędzy ulicami Łagodną, a Kresową miałby zostać podzielony na dwie działki budowlane - też z niską zabudową. Droga dojazdowa do tych posesji miałaby być przeprowadzona od ulicy Łagodnej, na wysokości ścieżki znajdującej się pomiędzy, płotami kortu i budynku przedszkolnego. Co za tym idzie musiałoby to się wiązać z dużym przemeblowaniem. Mianowicie: zmniejszenie terenu przedszkolnego, przesuniecie obiektów na placu zabaw, zmniejszenie terenu kortu, a może nawet górki, gdyż droga może się osuwać. Najbardziej oburzony był  Przewodniczący Rady pan Jóżef Kapustka-Czech wskazywał, żeby droga przebiegła drugą stroną od ulicy Kresowej. Jednak przedstawiciele MPU (Miejska Pracownia Urbanistyczna) wykluczyli tę możliwość, gdyż droga właściwie nazwana dróżką nie spełnia wymogów bezpieczeństwa. Droga taka musi mieć minimum 4 metry szerokości dla przejazdu Straży Pożarnej. Rady osiedla zgłosiła, żeby zaproponować właścicielowi zamianę terenu na inny, jednak miasto nie ma pieniędzy na taką opcję. Przypominam, że ten sam właściciel ma w posiadaniu działkę przy ulicy Kresowej - dawną pętle autobusową. Pytanie brzmi, czy za chwilę nie będzie nawet kortu, gdyż zostanie on podzielony oraz sprzedany przez władze miejskie i nie będzie żadnego terenu rekreacyjnego :(

Komentarze

  1. Zdecydowane NIE przeciwko przeprowadzeniu drogi przez teren Boiska/Przedszkola.
    Na osiedlu brakuje miejsc rekreacji dla dzieci. Nie ma gdzie pograć w piłkę - boisko powinno zostać rozbudowane, a nie zmniejszane!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytułem uzupełnienia:
    - na działkach w kompleksie ulicy Bursztynowej dopuszczalna będzie zabudowa mieszkaniowa lub usługowa lub usługowo-mieszkaniowa.
    - na działce kortu przy ul. Łagodnej dopuszcza się zabudowę do 100m2 na tzw. zaplecze socjalne.

    W nawiązaniu do dyskusji na konsultacjach, uzupełniając również:
    Z tym odszkodowaniem to trochę na wyrost było ze strony MPU. Droga dojazdowa do działki przecież była. Zmiana przepisów dot. minimalnej szerokości drogi wprowadzona była ustawowo, więc powoływanie się na zapisy planu gm. Suchy Las i ewentualne roszczenia odszkodowawcze adresowane powinny być - moim zdaniem - pod innym adresem lub nie powinny budzić w ogóle obaw. Nieprzemyślana ta propozycja niestety.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się to motto Cervantesa ze zdjęcia - nie widziałem wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mając żadnego powiązania z właścicielem terenu przy Łagodnej, zapytuję dlaczego autor artykułu "przypomina ,że ten sam właściciel ma w posiadaniu działkę przy ul. Kresowej", jaki to ma związek ze sprawą, nawet to ,że działka jest dotychczas niezagospodarowana.
    To WŁASNOŚĆ i do Właściciela należy decyzja czy leży odłogiem, czy jest praktycznie zabudowana, zamieszkana, czy służy innemu przeznaczeniu (w ramach przepisów zagospodarowania).
    Można odnieść wrażenie sugestii jakby właściciel miał zbyt dużo, i najlepiej mu zabrać którąkolwiek z działek. Ciekawe, czy członek Rady, lub ktokolwiek inny będąc na miejscu tegoż właściciela kierowałby się tymi samymi przesłankami, co teraz, czyli negującymi jego działania? I nie ważne czy po ewent. zmianie przeznaczenia właściciel zagospodaruje ją czy sprzeda. To wyłącznie jego decyzja.
    Chyba ważniejsze znaleźć kompromis i pogodzenie racji stron. Być może szkoda, że właściciel terenu nie brał udziału (z tego, co mi wiadomo, bo nigdzie o tym nie wspomniano), w spotkaniu dot. przedmiotowej działki (w zasadzie brać udziału nie miał obowiązku)
    Poszerzenie dróżki dojazdowej od strony ul. Kresowej do 4 m jak rozumiem, wiązałoby się z koniecznością wykupienia części gruntu od właścicieli sąsiadujących z drogą działek. Znów ciekawe, czy aktualni oponenci zmiany przeznaczenia działki przy ul. Łagodnej, a np. będący przypadkowo właścicielami konkretnych działek zgodziliby się na odebranie sobie (wykup) części swojego gruntu?

    Mam nadzieję, że czarnowidztwo autora tekstu dot. likwidacji kortu i terenu rekreacyjnego nie ziści się, a cała sprawa zakończy się znalezieniem tzw. "złotego środka". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy kij ma dwa końce, a proca nawet trzy.
    Własność oczywiście należy uszanować.
    Tej sprawy jednak - jak to zwykle bywa - nie można oceniać zero-jedynkowo i kompromis to dobry kierunek.

    Podobny przypadek:
    http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3539321,rod-im-23-lutego-w-poznaniu-dzialkowcom-pekaja-serca-z-ogrodu-zostala-ruina,id,t.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz