Motoryzacyjni seniorzy na Umultowie

Dzisiaj totalny "out off topic".
W poszukiwaniu hobby postanowiłem spróbować realizować się w starej motoryzacji. Na pierwszy rzut, na sprawdzenie czy mi to "leży", poszedł projekt najprostszy z możliwych (szerzej może ujawnię pokazując się wkrótce na ulicy). 
Tymczasem przemierzając spacerem umultowskie ulice natrafiłem na dwie niespotykane i zapierające dech - nie tylko w męskiej piersi - piękności tj. czarnego Forda Mustanga bazującego na modelu z lat 60 (Eleonore) oraz tego oto ogromnego Cadillaca kabrio. Oba auta robią na ulicy wielkie wrażenie. Pozdrawiam b. sympatycznego właściciela Cadillaca, zarażonego motoryzacyjną pasją (mam nadzieję, że wybaczy mi zamieszczenie fotki, na której tylko wykonanie się zgodził, ale auto naprawdę piękne i godne pokazania światu, a co najmniej już osiedlu).

Fanatycy publicznego transportu zbiorowego niech teraz policzą ile m2 przestrzeni miejskiej zajmuje taki samochód prowadzony przez pojedynczego i jakże szczęśliwego kierowcę :) w takim aucie nawet stanie w korku jest przyjemnością :) Na drugą nogę z kolei, mój przygotowywany obecnie sprzęt powinien tych fanatyków wkrótce w pełni zadowolić (przynajmniej pod kątem zajmowanej przestrzeni).

Komentarze