Spotkanie z włodarzem

Godzina spotkania z radami osiedli Umultowo oraz Morasko-Radojewo, blisko 1,5 godziny spotkania z mieszkańcami i nie wiem jak długo na spotkaniach indywidualnych - tak wyglądało dzisiejsze popołudnie przeziębionego Prezydenta na Umultowie.
Padło sporo ciekawych informacji i argumentów w zadanych wcześniej przez osiedla tematach. Było też szerokie spektrum pytań od mieszkańców, które nie pozostawały bez odpowiedzi.
Kto był, ten nie powinien twierdzić, iż było to spotkanie wyborcze.


P.S. 
Kolejny chodnik na osiedlu znajdzie dofinansowanie w ramach konkursu dla osiedli peryferyjnych. Tym razem w 2015r. strona zachodnia Umultowa i stosunkowo nieduży fragment ulicy Umultowskiej (od torów kolejowych do ul. Dzięgielowej po stronie północnej). Nie jest to wynikiem dzisiejszego spotkania ale znowu pracą kilku osób i sporym lobbingiem :)

Komentarze

  1. Panie Rafale, jest kolejny problem do rozwiązania.
    Mieszkam w dolnej części ul. Miętowej. W okresie jesienno-zimowym niemal codziennie, nie tylko wieczorem wyjeżdżam po bliskich na przystanek autobusowy "Rumiankowa". Problem w tym, że nie ma gdzie zaparkować(brama wjazdowa przy przystanku, obsługa sklepu). Teren, gdzie można zaparkować, to ul. Miętowa od Naramowikiej do ul.Bursztynowej, ale jest dziwnie zagospodarowany, a wg. map jest to teren Miasta. ZDM ma tu rezerwę na poszerzenie istniejącej drogi. Można zorganizować tam kilka miejsc postojowych. Obecnie to "dziko" użytkowany teren mieszkańców Miętowej (krzaki, leżące gałęzie, kamienie i głazy), na którym można uszkodzić samochód. Oznaczony i uporządkowany parking podniesie też bezpieczeństwo korzystających z pobliskiego sklepu. Jest to opinia wielu mieszkańców oddalonych od Naramowickiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu nie wiem co odpowiedzieć. Chodzę tam dość często ale nie pamiętam.

      Usuń
    2. Czego Pan nie pamięta ...?
      Fakty są takie, że to teren miejski użytkowany na dziko. A skoro to teren miasta, to niech korzystają z niego wszyscy mieszkańcy. Należałoby wysłać tam urzędnika ZDM na wizję lokalną. Dobrze by było, gdyby pismo do ZDM-u wysłała RO, to poważniej to potraktują.

      Usuń
    3. Nie wiem czy dobrze odczytuję ton powyższego ale przestaje mi się to podobać.
      Nie pamiętam, jak to tam wygląda i czy to faktycznie jest problem, czy tez jest to zwykla zlosliwosc w stosunku do sąsiadów z Mietowej.
      Usuwanie kamieni i krzaków przerabialiamy przy Migdalowej i Widlakowej. W obu przypadkach skutecznie. W miejsca parkingowe bym jednak nie wierzyli.

      Usuń
    4. Po pierwsze: to nie moi sąsiedzi
      Po drugie: wypowiadałby się Pan w taki samym tonie, gdyby nie miałby Pan gdzie zaczekać na późno wracające dziecko ze szkoły. A spacer Miętową po ciemku, zapewniam, do przyjemnych nie należy.
      Nie chodzi o miejsca parkingowe, nie ma tu blokowiska, więc każdy parkuje na swojej działce. Chodzi o miejsce (a takie miejsce jest) na krótki postój w takich właśnie sytuacjach.

      Usuń
    5. Witam, a może zamiast parkingu buforowego zrobić na Miętowej chodnik na wspomnianym poboczu. Mieszkańcy ul. Miętowej mogliby bezpiecznie wrócić do swoich domów z autobusu. Obecnie spacer Miętową jest niebezpieczny za względu na jeżdżące bez ograniczeń prędkości samochody.

      Usuń
    6. 1. Brakuje chodników na osiedlu to fakt.
      2. Na Miętowej miejscami jest dość odludnie i faktycznie strach o dzieciaki.
      3. Nie rozumiem dlaczego nie można stać pod sklepem? Przecież to Wy codziennie jesteście klientami sklepu i dobre relacje z Państwem to podstawa jego funkcjonowania.
      4. Jeżeli coś jest postawione niezgodnie z prawem i stwarza zagrożenie to powinno zostać usunięte. Nie mniej zawsze jednak jest tło relacji z mieszkańcami, które trzeba mieć na uwadze.

      Usuń
    7. Dzisiaj chodząc z propagandą wyborczą po osiedlu była okazja się przyjrzeć dokładniej temu miejscu.
      Bez urazy ale dajcie spokój. Spokojnie jest gdzie samochód postawić. Ucywilizować by się przydało ten odcinek, jednak potrzeb bardziej pilniejszych na osiedlu jest znacznie więcej.

      Usuń
    8. Jeżdżące bez ograniczeń prędkości samochody.... Zakazać sprzedaży samochodów !
      Chodnik na Miętowej ? Po co ? Przecież już nikt nie chodzi do Don Vito....
      Radny Rufi ma gdzieś takich jak Wy biedaków.

      Usuń
  2. A ja z innym problemem...chodnik po wschodniej stronie Naramowickiej już jest i chwała za to!!! Widziałam, że po drugiej stronie też się coś dzieje ale od środka, czyżby to tylko zagospodarowanie przystanku autobusowego przy Widłakowej? Czy też będzie po drugiej stronie chodnik taki jak już powstał? Nikt nic nie wie ...może RO się wypowie? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widziałem na projekcie, po zachodniej stronie są tylko przystanki. A jeśli o nich mowa, to ten tymczasowy przy Miętowej (przyjazd od Poznania) mógłby tu zostać - bliżej i bezpieczniej !

      Usuń
    2. Zgadza się.
      Pisać choćby maile do ZTM.
      Ws. częstotliwości też. W piątek zaczepiałem v-ce dyrektora - są gotowi o tym porozmawiać.

      Usuń
    3. Co do przesunięcia przystanku w obecne tymczasowe miejsce jestem przeciwna. Mieszkam przy tym tymczasowym przystanku i jest on bardzo blisko moich okien. W związku z tym, że przystanek przesunięto na czas remontu nie zgłaszałam nigdzie swoich uwag, ale gdyby miał tam być na stałe byłoby to dla mnie uciążliwe. Pomimo nowoczesnych autobusów słyszę w domu każdy zatrzymujący się autobus, otwieranie i sygnał przy zamykaniu drzwi, a przy otwartym oknie także rozmowy pasażerów. Rozumiem, że chodzi o bezpieczeństwo ale pomyślmy o takim miejscu, które nie byłoby uciążliwe dla mieszkańców.

      Usuń
  3. Przystanek zawsze był przy sklepie i był bezpieczny! Dla pasażerów i dla kierowców skrecajacych w miętowa. Uważam iż teraz jest niebezpiecznie bo piesi przechodź po całej Naramowickiej ze względu na brak przejścia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie się dowiedziałam, że przystanek zostaje przesunięty w okolice tymczasowego miejsca. No cóż, niektórym przeszkadzała dotychczasowa lokalizacja.

      Usuń
  4. Jeśli to prawda to...
    Widzicie, że nie jest łatwo reprezentować mieszkańców i czasem chcąc zrobić komuś dobrze, można komuś innemu zaszkodzić. Dlatego b. ważna jest informacja i możliwość zebrania opinii przed działaniem. Tym razem dzialania po stronie ROU nie było.
    Przypuszczalnie ktoś z ZTM zreflektował się nad niebezpieczną lokalizacją przystanku na łuku drogi. Pamiętam, że kilka lat temu do ROU trafiło pismo, iż samochody objeżdżają autobus stojący na przystanku po klepisku parkingu.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja pisałam wyżej nie o przystankach, tylko pytałam się czy z drugiej strony ulicy Naramowickiej też będzie chodnik jaki powstał po stronie od ul Dolnej do Mietowej...odpowiedzi nie dostałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się byli odpowiedzia do Pani. Chodnika póki co po zachodniej stronie nie będzie, tylko przystanki

      Usuń
    2. Dziękuję za konkretną odpowiedź :)

      Usuń

Prześlij komentarz