Po całkowitym wykończeniu samego chodnika wzdłuż ulicy Naramowickiej, oraz przestanków autobusowych na tym odcinku (Widłakowa,Rumiankowa). Poprawie uległ komfort jazdy na rowerze, przez oznaczenie odpowiednimi znakami. Myślę iż takich ścieżek, czy chodników z dopuszczeniem ruchu rowerowego będzie przybywać. Nie tylko sam komfort ale i bezpieczeństwo poszybowało do góry, poprzez zwiększenie ilości przejść dla pieszych, przykładem może być skrzyżowanie ulicy Naramowickiej z Dolną. Na pewno wielu z was już to dostrzegło na zdjęciach lub przekonało się osobiście, ja wole to drugie :)
Po całkowitym wykończeniu samego chodnika wzdłuż ulicy Naramowickiej, oraz przestanków autobusowych na tym odcinku (Widłakowa,Rumiankowa). Poprawie uległ komfort jazdy na rowerze, przez oznaczenie odpowiednimi znakami. Myślę iż takich ścieżek, czy chodników z dopuszczeniem ruchu rowerowego będzie przybywać. Nie tylko sam komfort ale i bezpieczeństwo poszybowało do góry, poprzez zwiększenie ilości przejść dla pieszych, przykładem może być skrzyżowanie ulicy Naramowickiej z Dolną. Na pewno wielu z was już to dostrzegło na zdjęciach lub przekonało się osobiście, ja wole to drugie :)
Komentarze
mała uwaga na przyszłość - przy planowaniu następnych przejść dla pieszych należy uwzględniać konieczność wykonania osobnego oświetlenia samego przejścia. Obecne latarnie mają słabą charakterystykę równomierności oświetlenia i nie spełniają swojej funkcji. Widziałem tego typu rozwiązania z lampami zawieszonymi bezpośrednio na konstrukcji nad przejściem. Widać pieszego z daleka !!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że na tym skrzyżowaniu trzeba teraz zachować dodatkową ostrożność nawet za dania. Zmieniły się warunki - piesi i rowerzyści w tym miejscu mają pierszeństwo, a wyjazd z Dolnej jest dość uczęszczany.
OdpowiedzUsuńTak poza tym, to bardzo ładnie i rzeczywiście zdecydowanie lepsze warunki dla pieszych i rowerzystów :)
OdpowiedzUsuńAle, chciałbym zwrócić uwagę na inny problem.
OdpowiedzUsuńSprawa dotyczy wyjazdu z ulicy Dolnej na Naramowicką. Został wybudowany chodnik, z możliwością poruszania się rowerem (jestem rowerzystą) i ....
postawiono znaki informujące kierowcę o przejściu dla pieszych i mogącym poruszać się rowerzyście, oraz oznaczono przejście dla pieszych. Ok, bardzo dobrze,
ale
osoby wyjeżdżające z ul. Dolnej mają ograniczoną widoczność i nie widzą nadjeżdżającego rowerzysty (do tej pory nie było problemu, bo nie było chodnika, co nie oznacza , że nie powinno go być). Teraz, kiedy ruch rowerowy jest minimalny , to nie jest to duży problem, ale jak przyjdzie wiosna, lato, może dojść do nieszczęścia. Bo nawet jak kierowca się zatrzyma przed przejściem dla pieszych to i tak nie widzi nadjeżdżającego rowerzysty. Jest zmuszony liczyć na refleks i uwagę rowerzysty, który albo zwolni, albo się zatrzyma, albo.....
Propozycja - czy nie można zainterweniować w ZDM ( Pan Rafał Sobczakjako członek rady osiedla), aby postawić tam lustra. Przecież to i tak jest globalnie tańsze rozwiązanie, niż ew. leczenie, szkody itd.
A wówczas będzie widać, rowerzystę.
Już pisałem w tej sprawie do Pana Rafała.