W Sobotę została zauważona kolejna lampa na poboczu,
przypuszczalnie uderzona przez samochód. Oprócz leżącej lampy, strącony został szereg słupków mających oddzielać chodnik od jezdni. Zastanawiam się czy ulica Dzięgielowa ma jakieś fatum w sobie, czy po prostu służby odpowiedzialne za łapanie piratów drogowych typu Policja czy Straż Miejska pomija to miejsce. Jak dobrze naliczyłem od 2011 roku kiedy to została wyremontowana Dzięgielowa, zostały skasowana już trzy lampy przez samochody nie licząc innych wypadków samochodowych. Na pewno wielu z was widziało nadmierne przekraczanie prędkości przez kierowców samochodowych, podczas spacerów lub wypraw rowerowych. Odpukać oby nie było żadnych wypadków śmiertelnych.
Komentarze
Prześlij komentarz