Inicjatywa własna

Blog powstał z inicjatywy własnej sąsiadów. Plac zabaw Kopcowa/Urocza powstał z inicjatywy własnej sąsiadów. Przy tym drugim mieliśmy wiele szczęścia poruszając się w gąszczu przepisów regulujących tego typu obiekty, jak również z odnalezieniem finansowania i przekazaniem placu w zarządzanie osiedla. Tak tylko z grubsza: własność miejska gruntu, przejęcie w zarząd osiedla, brak planu miejscowego dla działki, który blokowałby taki obiekt, odpowiednie wymiary działki i odległości od drogi i okien sąsiadów, a także całe finansowanie rozłożone na 4 lata w ramach poprzedniej kadencji. 
Kolejne osoby podążające tą ścieżką zaczynają być zniechęcone, gdy dowiadują się o tym całym bałaganie, jaki należy ogarnąć i jaki należy spełniać, by mieć coś fajnego i zgodnie z prawem niedaleko swojego domu. Stąd pełen szacunek do obiektów podobnych do załączonego na zdjęciu - dla najmłodszych z kilku najbliższych ulic, na początek w zupełności wystarczy. Super inicjatywa! Brawo!
Osiedlowa inicjatywa budowy boiska trochę ugrzęzła w śmieciach - rekultywacja terenu po dawnym wysypisku przy Naramowickiej, na którym planowane jest boisko piłkarskie może sporo kosztować. Kibicuję, choć równolegle liczę, że problem rozwiąże również budowa zespołu szkolno-przedszkolnego. Od przybytku w zakresie infrastruktury dla piłki nożnej głowa nie rozboli. W tym kraju piłka nożna to sport narodowy - no i mamy majstra w tym sezonie!

P.S. Ze szkołą wszystko na najlepszej drodze.

Komentarze