Jezioro Umultowskie

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/9066131,jezioro-umultowskie-znow-zasypuja-szuwary,id,t.html
Jeszcze nie została rozwiązana wielka nie wiadoma, związana z zatruciem Warty i dużą ilością martwych w niej ryb. Drugim zapytaniem okazał się magazyn znajdujący się przy skrzyżowaniu ulic Kopcowej oraz Poręby. Do tej pory nie usłyszeliśmy co tam było podobno nic groźnego, oby nie jakaś mieszanka wybuchowa. Natomiast w dzisiejszej prasie opisany jest artykuł  o zasypywaniu jeziora Umultowskiego,  znajdującego się przy ulicy Rumiankowej. Na pewno wielu mieszkańców  zwłaszcza ze starszego pokolenia lub mieszkających powyżej dziesięciu lat podskoczy serce do gardła, ponieważ zbiornik wodny znika. Na pewno sporo grupa pamięta jeszcze wspólne kąpiele zabawy  w tym właśnie jeziorze, ale cóż cześć przeszła w ręce prywatne. To pozwala robić co się chce,a władzę miasta mało reagują. Może zacytuje jedną ze sławnych wypowiedzi  pani minister Bieńkowskiej " Sorry takie mamy prawo". Gorzej gdy  będzie za późno na ratowanie przyrody:(

Komentarze

  1. Całe to jezioroko zostało wykupione przez prywatną osobę, a następnie w 100% otoczone płotem. Aż trudno w to uwierzyć ale zgodnie z prawem. Bo nie jest to woda płynąca ale stojąca, czyli jakaś sadzawka. Dziwne ale prawdziwe. O kąpieli w jeziorku można więc już tylko pomarzyć...

    OdpowiedzUsuń
  2. jeśli można kupować parki to i jeziorka...smutne...a czy w takim miejscu można się było kiedyś kąpać??? Tego nie wiem...szkoda...
    Wielka szkoda, że nie służy rekreacji mieszkańców...
    Pływalnia Uniwersytecka nie bo dla studentów i pracowników UAM...dziwne rzeczy się tu dzieją...:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam jak tam było przed laty. Pomosty wędkarskie wspierane na odpadach budowlanych i wokół nich śmietnik (puszki, butelki itd.). Naprawdę super. A najlepsze jak wędkarze zabili jakieś zwierzę i suszyli jego skórę na pomoście na przeciwko kościoła. Super też było jak ludzie straszyli zwierzęta w trzcinowisku wyprowadzając swoje psy nad jezioro, te małe kaczki zagryzione. Pewnie wam tego brakuje. Pewnie zamiast jeziorka chcieli byście żeby wszystko zarosło trzciną? Bajer. Mam nadzieje że wasze marzenie się nie spełni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz