WIOŚ, Warta, BROS

W nawiązaniu do poprzedniego posta, w poniedziałek usiłowałem dowiedzieć się, co wydarzyło się piątkowym wieczorem na Umultowie i jaki to ma wpływ obecnie na naszą wodę (strat na Warcie nie liczę). Bardzo fajnie zadziałało Centrum Zarządzania Kryzysowego (polecam przy różnych awaryjnych sytuacjach, gdyż oni dodzwonią się wszędzie i zawsze uzyskają odpowiedź - sprawdzone, telefon na google). Odpowiedź w rozmowie krótko, zwięźle i na temat: "trwa dochodzenie ws. Warty, akcja na Umultowie nie ma wpływu na ujęcia własnej wody, badanie zdatności wody spoczywa na właścicielu ujęcia". W wersji oficjalnej, mailowej nieco później odpowiedź ze wskazaniem, gdzie można wodę przebadać.
WIOŚ postanowiłem potraktować ustawą o dostępie do informacji publicznej, by nie było oględności przez telefon. Odpowiedź dzisiaj przyniósł listonosz (zdjęcie z pisma).
Wczoraj odbył się zarząd osiedla. Kilka pism do różnych instytucji zostanie jeszcze przekazanych, by działalność tego obiektu nie powodowała ponownie nerwówki okolicznych mieszkańców. Potrzebna chwila na przygotowanie projektów - może wieczorem.

Komentarze

  1. Jednak jako mieszkańcy Umultowa chcemy wiedzieć co znajduje się w tych budynkach, co tam się składuje czy wytwarza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, zaraz jeszcze jeden post z mailem, którego należało wysłać.

      Usuń

Prześlij komentarz