Remont ulicy Dolnej

 Pod koniec tygodnia rozpoczął się remont nawierzchni ulicy Dolnej, który jest przeprowadzony ze środków przeznaczonych na remont dróg już utwardzonych. Długość prac kończy się na wysokości posesji 24. Wielu mieszkańców na pewno będzie  niezadowolonych  z takiego obrotu sprawy remontowania ulicy, dodatkowo dochodzącym przy tym utrudnieniu w ruchu przez przeprowadzane prace. Niestety na obecną chwile takie Rada Osiedla posiada środki, które może przeznaczyć  na remontowanie dróg. Mam jednak nadzieje że pozostała cześć ulicy od numeru 24 do skrzyżowania z ulicą Radłową zostanie jak najszybciej dokończona.



















Komentarze

  1. Cieszą te prace ale to jednak namiastka znów. Jest tak jak ze drogami rowerowymi,które nagle się rozpoczynają i równie nagle kończą. Ul Dolna powinna być prowadzona aż do ul. Nadwarciańskiej wtedy byłby jakiś sens...Skończy się kawałek a zanim zrobi drugi etap na tym pierwszym powstaną już dziury.Niestety nasze osiedle wymaga remontu lub utwardzenia wielu dróg. Coraz więcej mieszkańców a dróg nie przybywa. Dobrze by było gdyby mieszkańcy zadbali o swoje ulice i albo sami w ramach środków budżetowych jak i swoich zadbali o infrastrukturę albo przynajmniej zgłaszali do Wydziału dróg i mostów zapotrzebowanie na drogi czy choćby ich łatanie. Najlepiej wiedzą niedoskonałości mieszkający przy tych drogach. jednak wola spać myśląc, że ktoś za nich coś zrobi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda. Nigdy nie będzie rozwiązań systemowych, których skutkiem byłaby modernizacja lub naprawa wszystkich dróg. Intensywność tego co się dzieje niestety też nie powala. 4 mln na drogi na 3 lata, niby dużo, ale tak naprawdę - po kosztach ZDM - to niestety krople.
      Zgłaszanie interwencyjne do ZDM ma swoje wymierne efekty. Stowarzyszenia dla budowy dróg lokalnych również. Jak się uporać ze zbiorczymi/dojazdowymi? (zaraz mnie ktoś wyprostuje z nomenklaturą)

      Usuń
    2. "po kosztach ZDM" - co Pan mana myśli?

      Usuń
    3. Wylewanie nawierzchni asfaltowej bez osadzenia krawężników jest dziadostwem i marnowaniem środków budżetowych. Najeżdżanie kołami na asfalt który kończy się na piachu zamiast na oporniku powoduje jego pękanie i jego destrukcje. Taki remont nie ma sensu. Rozpocząć należało od krawężników wzdłuż całej ulicy Dolnej, a jeżeli zabrakło środków to trzeba było poczekać do przyszłego roku. Poza tym słowa uznania , że w ogóle coś się dzieje.

      Usuń
  2. a co kiedy robimy ogrodzenia od strony remontowanej ulicy? mam art sprzed dwóch lat wrzucam: http://www.eporady24.pl/od_kiedy_nalezy_zglaszac_budowe_lub_remont_ogrodzen_od_strony_drog,pytania,8,112,12881.html ale nie wiem czy to akutalne-ktoś wie?>

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś tam zrobili, coś tam skończyli i kropka. a reszta prędzej czy później sama "pierdyknie"! Chyba nie ma mieszkańca ul. Dolnej który by nie chciał remontu całej drogi.
    Natomiast mieszkańcy ulicy Umultowskiej sami nie chcą mieć drogi utwardzonej, tam już kiedyś zaczęto kłaść krawężniki i co? Na tym koniec. Już nie rozumiem kto decyduje o drogach ? Mieszkańcy czy Instytucje.Są u nas i takie drogi, które powstały dzięki inicjatywie mieszkańców ale niestety część funduszy musieli pokryć z własnej kasy a pozostałą część dołożyło miasto. Teraz z tych dróg korzystają inni mieszkańcy osiedla, nie koniecznie mieszkający przy tych drogach. fajnie się jeździ nie? A samemu mieszka się na piachu i nic się nie robi! To bulwersuje. A wystarczy tylko chcieć i się skrzyknąć! Lecz po co skoro jest dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. No remont trochę utrudniał życie, ale suma sumarum już jest lepiej
    remonty Warszawa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz