Dzisiaj rano musiałam być na Gronowej. Było już po 8-ej więc pomyślałam, że dam wytchnąć zawieszeniu w moim nowym samochodzie i pojadę Naramowicką. Po 20 minutach postoju na wysokości mniej więcej Biedronki zawróciłam i przebiłam się Jasną Rolą i Bronisława do Umultowskiej. Jechałam na Gronową 15 minut czyli krócej niż wcześniej stałam....
Dziękujemy władzom UAM, ZDM oraz miłościwie nam panującemu Panu Prezydentowi Grobelnemu.
Dziękujemy władzom UAM, ZDM oraz miłościwie nam panującemu Panu Prezydentowi Grobelnemu.
Miałaś wyjątkowe szczęście, bo ulice Błażeja, Jasna Rola to - podobnie jak Naramowicka - przykłady nieprawdopodobnego debilizmu osób odpowiedzialnych za planowanie komunikacji w mieście. Jak można wydawać zgodę na budowę wielkich osiedli, jednocześnie nie planując do nich dróg dojazdowych o właściwej przepustowości, o komunikacji zbiorowej już nie wspominając. Nadziwić się nie mogę, że na tych osiedlach nie zapomniano o prądzie, gazie, sraczach i wodzie. Tej ostatniej akurat na Jasnej Roli chyba nie ma.
OdpowiedzUsuńWe wrześniu, przed 7-ą, do Lechickiej przebijałem się ponad 30 minut z Umultowa. Przyłączam się do ukłonów dla Pana Prezydenta i nieśmiało miętoszę czapkę. Za komuny podróż do Placu Wolności autobusem trwała 20 minut.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie rozumiem tych rozwiązań komunikacyjnych a raczej ich braku... i braku woli rozwiązania....
OdpowiedzUsuńMedia, media trzeba zainteresować.
Może zoorganizujemy turniej OFFROADowy jakiś na Zagajnikowej, albo wyścigi rowerów górskich na Dzięgielowej. Maję Włoszczowską można by zaprosić. :)
Rafał, jakbyś był w mojej głowie :)
OdpowiedzUsuńJa już od dawna noszę się z zamiarem pikiety blokującej odcinek Naramowickiej od Dzięgielowej do Zagajnikowej i puszczenie tymi ulicami objazdu. Towarzyszyć temu może udawane rozwalanie nawierzchni Naramowickiej pod hasłem: mieszkańcy Naramowickiej nie chcą ruchu pod oknami. Albo np. "wąchaj spaliny Rektorze". Ale sportowy happening po hasłem "tarzajmy się w błocie, to rozrywka zdrowa i tania" również ma szanse na powodzenie.
Witam,
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie się przyłączymy do pikiety, kiedy zaczynamy? :)
To jest temat na posta :) Musimy zacząć się organizować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie po tej odwilży jak się zrobi super błotko.
OdpowiedzUsuńHURA BŁOTKO JUŻ MAMY!!!
OdpowiedzUsuńRaczej nie wyrównają bo bardzo miły pan straż miejska 986 p.jujka dziś rano zgłoszenia nie przyjął bo on przyjmuje tylko INTERWENCJE, a nasze ulice nieprzejezdne gdzie stoi kobieta z wózkiem z urwanym kołem do takich nie należą wg szanownego strażnika.Ktoś ją przewiózł przez Dzięgielową ,ale wrócić musi i jutro znów pójdzie tą drogą.
Wysyłajmy zdjęcia, komentujmy wszystkie artykuły o euro -pokazując przygotowanie Poznania -Dzięgielowa, Zagajnikowa to istna wizytówka tego wspaniałego miasta, uamu i mściwie panująego (mści się bo nie lubimy uamu?). A ponoć liczył na Umultowo,że na niego głosują -ciekawe ile dostał głosów od nas bo mojego na szczęście nie zmarnowałam na niego,
Do ranka -jutro znów pojedziemy Zagajnikową(troszkę mniejsze dziury nie trę silnikiem po nich jak na Dzięgielowej :-)do szkoły, dzieci się wyśpią-samochodzik się pokołysze......a mnie trafi....i może znów zadzwonię 986 i może nie będzie pan jujka i inny uzna,ze warto interweniować
A Maja świetny pomysł,góry nie bedą potrzebne u nas też potrenuje!!!
OdpowiedzUsuńjak odbiera jujka nawet nie mówcie o co chodzi nie warto, on zawsze jest na nie. Dzwonię często-trzeba nękać aby coś załatwić-tak to jest w Poznaniu!!!
Ale znalazłam świetny numer ze świetnym dyżurnym ,który dziś obiecał przekazać prośbę do zdmu o wyrównanie.Ponoć już w zeszłym roku pan z zdmu obiecał wielką naprawę Dzięgielowej i oni tam w straży chyba myślą,że my już mamy tą super ulicę, gładką, asfaltową. Mam nadzieję,że dziś jednak otworzyłem im oczy,że Dzięgielowa to ser .
Numer do referatu zajmującego się naszymi ulicami 61-8223211-trzeba dzwonić namolnie, każdego dnia, rózne osoby, w końcu bedą nas mieli dośc i zrobią ulicę!!!!
Musimy jednak pamiętać,żeby im przypomniec aby przed zamknięciem Dzięgielowe wygładzili nam Zagajnikową i Umultowską bo ani szef wolnego, ani dyrektor dzieciom w szkole wolnego też nie da na czas remontu Dzięgielowej, A miał trwać od października 2010 do października 2011. Więc przez rok potrzebny ktoś z helikopterem,który za niewielkie pieniądze będzie nas dostarczał z Naramowickiej na Piątkowo