Pożegnanie

Poznań, dnia 17.09.2013 r.

Oświadczenie
         W sierpniu 2013. Zawarłem związek małżeński i wyprowadziłem się z Osiedla Umultowo. Dalsze sprawowanie mandatu Rady Osiedla przeze mnie stało się tym samym niemożliwe, a rezygnacja jest w tej sytuacji koniecznością.
Moja ponad ośmioletnia praca dla Osiedla Umultowo dobiegła końca. Dziękuję wszystkim mieszkańcom, którzy trzykrotnie udzielając mi poparcia wybrali mnie na swojego reprezentanta w organie stanowiącym Osiedla. Dziękuję także wszystkim mieszkańcom, radnym i gościom z którymi w trakcie sprawowania mandatu miałem okazję współpracować przy realizacji zadań osiedla, budowie osiedlowych obiektów infrastrukturalnych oraz organizacji turniejów sportowych, rajdów rowerowych i festynów.
Tak się złożyło, że rezygnuję jako radny sprawujący nieprzerwanie mandat najdłużej w obecnym składzie Rady. W latach 2005-2013 doszło do istotnych zmian strukturalnych w poznańskim samorządzie osiedlowym, byliśmy świadkami debaty na temat ich funkcjonowania oraz degeneracji, świadkami tworzenia koncepcji oraz wdrażania reformy. Byłem aktywnym uczestnikiem tego procesu i nie pozostał on bez wpływu na mojego poglądy oraz formy działania.
Osiedle Umultowo poprzez reformę jednostek pomocniczych przekształciło się z organu doradczego w ograniczonego gospodarza dzielnicy. Pieniądze, którymi dysponują organy Osiedla wzrosły kilkakrotnie w 2012 r. i pozwoliły rozpocząć długo oczekiwane kosztowne inwestycje. Nakłady pieniężne nie wyręczą jednak mieszkańców w roli współgospodarza, inwestycje nie zastąpią społeczeństwa obywatelskiego. Budżet osiedla zawsze będzie za mały w stosunku do uzasadnionych potrzeb, gdyż ekonomia nie zna takiego pojęcia jak wystarczająca ilość pieniędzy.
W konsekwencji konieczne jest takie kierowanie inwestycji, jakie buduje kapitał społeczny, współodpowiedzialność oraz współpracę Osiedla i jego mieszkańców z miastem i republiką. Inwestycje, które nie będą współtworzone i w pełni wykorzystywane przez Umultowian i Poznaniaków są błędem. Energia lokowana w roszczenia zamiast we współpracę nie procentuje. Gdyby zaspokajanie głośno wyrażanych żądań tworzyło kapitał społeczne górnicy z KGHM-u kumulowaliby energię obywatelską w Polsce. Uleganie roszczeniom stawianym bez wkładu wzajemnego nie jest właściwą drogą.
Przed 2012 r. uzyskane z trudnością dodatkowe środki grantowe inwestowaliśmy w boiska sportowe i skwer przed kościołem parafialnym, plac zabaw przed siedziba Rady Osiedla i skwer na ulicy Rubinowej - miejsca spotkań mieszkańców i gości, miejsca tworzenia więzi społecznych 
i projektów obywatelskich. W ten model wpisywała się Rada Osiedla obecnej kadencji zakładając nowy plac zabaw na Kopcowej i organizując festyn na kampusie UAM. Kierunek inwestycji został błędnie zmieniony przez kosztowną budowę chodnika wzdłuż Naramowickiej bez jakiejkolwiek współpracy ze strony mieszkańców. Nie zgadzałem się i nie zgadzam z tą decyzją i z jej powodu przez ostatni rok pozostawałem w Radzie w opozycji.
            Radzie Osiedla Umultowo i wszystkim mieszkańcom Osiedla życzę wielu sukcesów w działalności dla Osiedla oraz dla Poznania, owocnych debat i zaangażowanych współpracowników. Życzę satysfakcji z wykonywanej pracy obywatelskiej oraz dobrego następcy, który obejmie mandat w Radzie po mojej rezygnacji. Życzę dużo szczęścia, zawsze potrzebnego w działalności społecznej i samorządowej. 
              I tak Wam dopomóż Bóg!


ps2. W dniu 10.09.2013 r. zrezygnowałem także, choć z innych przyczyn, z członkostwa w Platformie Obywatelskiej.


 Paweł Norbert Strzelecki

Komentarze

  1. Dzięki Paweł za bardzo fajne wskazanie, że tylko współpraca i budowanie więzi, jednoczenie się wokół poprawy warunków naszego życia ma jakiś sens i cel, a nie czekanie na przysłowiową mannę z nieba.
    Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz