Najbliższe sesje Rady Osiedla Umultowo poświęcone będą skonstruowaniu i uchwaleniu planu finansowego osiedla na 2015r. Z przeliczenia tzw. pogłównego (współczynnik zależny od ilości mieszkańców) oraz łanowego (współczynnik zależny od powierzchni osiedla) do dyspozycji Umultowa przewidziano ok. 190 tys. zł.
Część z tych środków przeznaczyć należy na tzw. utrzymanie obecnie istniejącej infrastruktury i kosztów stałych ponoszonych przez osiedle (np. siedziba, utrzymanie obiektów sportowych znajdujących się w zarządzie osiedla).
Większość środków to jednak kwota przewidziana każdego roku na inwestycje. W tym właśnie szerokopojętym inwestowaniu warto umożliwić Państwu możliwość złożenia swoich propozycji (poprzez wpis w komentarzach). Co to może być? Inwencja twórcza należy do Was. Dla przykładu podam tylko jedną z mniejszych tj. zakup kolejnej partii śmietników dla osiedla :)
P.S.
Realizacja założeń tego planu w dużej mierze spoczywać będzie na zarządzie osiedla nowej kadencji 2015-2019. Plan w trakcie roku można zmieniać z dochowaniem pewnych zasad i obostrzeń.
Ludzie aktywni, chętni do włączenia się w kolejną kadencję powinni włożyć już teraz trochę wysiłku!
Może poprawić trochę dróg na starym Umutowie? Po stronie Warty? Tak jak na Zagajnikowej? Tu drogi są w opłakanym stanie. I nie widać by coś mogło się zmienić od wieku...piach, piach...a droga Nadwarciańską też jeżdżą i biegają i spacerują ludzie nie tylko z tej części Osiedla...to niby droga rowerowa...tylko jaka :(
OdpowiedzUsuńJarowa też jest w fatalnym stanie! Do tego woda opadowa spływająca z całej ulicy w jedno miejsce (na wysokości numeru 29) uniemożliwia ruch pieszych. Nie mówiąc nic już o dziurach w nawierzchni...
UsuńCo do zasady masz (ma Pani / ma Pan) rację. Jeżeli nic istotnego się nie zmieni to rada osiedla kolejnej już kadencji powinna pójść w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńPokrótce powiem tylko w czym problem i jakie są zasady/możliwości:
Oprócz planu finansowego osiedla, gdzie w ramach ww. rocznych kwot można przeprowadzać inwestycje, ROU rozdysponowuje również część środków utrzymania dróg, które przekazane są bezpośrednio do ZDM.
Istotne jest rozróżnienie UTRZYMANIA od INWESTYCJI.
Inwestycją jest np. zmiana drogi gruntowej na drogę o nawierzchni asfaltowej (wiąże się to z zebraniem dokumentacji projektowej, pozwolenia na budowę, oraz innymi niż utrzymaniowe środkami finansowymi). Utrzymaniem w dużym skrócie są natomiast prace, które nie powodują zmiany klasyfikacji takiej drogi (gruntowa-gruntowa, asfaltowa-asfaltowa) i na to ZDM posiada odrębne roczne, stosunkowo niewielkie środki (koniec ubiegłego roku mimo próśb i zasadności nie były realizowane np. prace równiarką bo skończyły się środki).
Ulica Zagajnikowa była utwardzona materiałem pofrezowym wcześniej, teraz jest również, jednak pilotażowo dodany został natrysk asfaltowy (sprawdza się?). Kosztów tych prac dokładnie nie pamiętam ale coś ok. 120 tys. zł. Dodatkowo dzisiaj otrzymaliśmy pismo, iż możliwe jest tam ustawienie - zasadnych moim zdaniem - progów zwalniających. Jeżeli natrysk asfaltowy się sprawdzi to w ten sposób będzie można realizować w ramach środków utrzymaniowych inne ulice Umultowa - te o charakterze gruntowym (lub utwardzonym pofrezem). Środki utrzymaniowe ZDM oczywiście dodatkowo można zwiększyć środkami planu finansowego osiedla.
Wracając jeszcze do inwestycji. Jeżeli grupa mieszkańców danej ulicy chce mimo wszystko szybko zmienić stan swojej ulicy z gruntowej na... asfaltową, brukowaną kostką etc. to oczywiście może temu pomóc biorąc ciężar zadania i niestety również część kosztów na siebie. Założyć stowarzyszenie, złożyć wniosek o 75% dofinansowanie do miasta i zrealizować inwestycję. Zasadą jest wówczas, iż członkowie stowarzyszenia zwolnieni są z opłaty adiacenckiej, o której warto pamiętać podczas realizacji inwestycji z udziałem środków miejskich.
Dużo się napisałem ale czas powoli wdrażać więcej osób w mechanizmy miejskie, by kolejna rada i nowi radni mogli się szybciej w tym odnaleźć. Mniej krzyku, a więcej zrozumienia i działań.
Summa summarum patrzmy na Zagajnikową i jeśli będzie ok. to kolejne ulice w kolejnych latach.
Może warto uruchomić profesjonalną stronę internetową osiedla - koszt Jej utrzymania nie powinien być znaczący, a być może uda się w ten sposób dotrzeć do większej rzeczy mieszkańców :).
OdpowiedzUsuńAbym nie został źle zrozumiany: Blog jest ok. ale kolejny etap rozwoju to strona internetowa, a na to są już potrzebne finanse z kasy osiedlowej.