W najbliższy piątek 24.10 o godz. 16:00 w auli Wydziału Nauk Geograficznych UAM przy ul. Dzięgielowej odbędzie się spotkanie mieszkańców Umultowa, Moraska i Radojewa z Prezydentem Miasta Poznania.
Spotkanie wpisuje się w cykl comiesięcznych spotkań prezydenta z mieszkańcami osiedli realizowany od ponad 3 lat (ostatnie nasze tego typu miało miejsce bodajże w marcu 2012r.).
W trakcie spotkania przedstawione zostaną zagadnienia zgłoszone wcześniej jako problematyczne przez członków ww. rad osiedli, wobec których zaproszony gość zobowiązany będzie się odnieść.
W tym samym czasie, istniała będzie również możliwość zapisania się na rozmowę z Prezydentem w indywidualnych Państwa problemach. Dostępni będą zarówno przedstawiciele wydziałów merytorycznych UMP, jak i zespół radców prawnych udzielający porad, czy też pomagający sformułować lub ukierunkować właściwie Państwa pisma.
Serdecznie zapraszam.
jakie zagadnienia zgłosiła nasza rada?
OdpowiedzUsuńszkola na Umultowie, wezel Lechicka-Naramowicka, Nowonaramowicka, plany miejscowe dot. Umultowskiej oraz Lagodnej, problemy komunikacyjne.
UsuńKażdy może zadać pytanie
Problemy o których Prezydent wie od lat i nie trzeba spotkań ale trzeba działać a nie obiecywać - konkrety są tu potrzebne a nie bajki
UsuńPodobno każdy Polak zna się na polityce.
UsuńO problemach prezydent pewnie slyszal. Co z tego skoro samych mieszkańców one nie interesują? Prosta kalkulacja.
Zapraszam do udzialu w spotkaniu niezależnie czy ktoś jest zwolennikiem czy oponentem.
Szanowny Panie Rafale, muszę niestety nie zgodzić się już z pierwszym zdaniem z Pana powyższej wypowiedzi. Jeśli każdy Polak znałby się na polityce, to rządziliby nami mądrzy ludzie, nie walczący między sobą o własny prestiż i niekończącą się jedynie potrzebę pozostania u władzy. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy zwłaszcza Poznaniacy (oczywiście nie chcę tutaj nikogo obrazić) to aż tak głupi ludzie, którzy nie widzą, jak Poznań jest zacofanym miastem pod każdym względem, w porównaniu np. do Wrocławia. Mimo tego, że urodziłem się w Poznaniu, to przez takie osoby wstydzę się używać wobec siebie słowa „Poznaniak”. Osobiście to czasem mam też duże wątpliwości, co do prawdziwości wyników wyborów w naszym regionie, gdyż kogo nie spotkam (czy to w pracy, czy pośród sąsiadów, czy wśród znajomych), to większość nazywa polityków rządzących nami, po prostu „grupą oszołomów”, z czym trudno mi się nie zgodzić. W sumie to cieszę, że otaczają mnie tacy ludzie, ale co z tego, skoro i tak nic tego tragicznego stanu rzeczy nadal nie zmienia. Z drugiej strony trudno mi uwierzyć w to, że ludzie są aż tak podatni na publikowane sondaże (większość z nich jest w 100 % niestety fałszowana – grube pieniądze na to idą), ale być może to właśnie ta nachalna manipulacja w mediach ogłupia aż tak nasz Naród. Z kolejną Pana opinią trudno też mi się zgodzić, gdyż te wszystkie problemy (a jest ich naprawdę wiele) mieszkańców bardzo interesują, tylko to oni nie mają bezpośredniego wpływu na uchwalane rozporządzenia, czy też wdrażane w życie projekty. W tej wypowiedzi podoba mi się jednak bardzo, że napisał Pan słowo „prezydent” z małej litery, gdyż na taką tylko pisownię zasługuje osoba będąca na tym stanowisku aż przez blisko 16 lat. Poza tym, na samym spotkaniu w piątek nie mogę się pojawić, gdyż nie ma mnie wtedy w Poznaniu, ale nie żałuję, gdyż bardzo daleko mi do zostania zwolennikiem tej osoby (musiałbym chyba zostać ponownie 3 –latkiem, który zostałby przekupiony jakimś prezentem, ale czy to nie byłaby już korupcja – właściwie na szczeblach władzy taka sytuacja to nic nadzwyczajnego).
UsuńWracając jednak do spraw bardzo ważnych, czyli wyborów samorządowych, jako świadomy wyborca, chciałbym Pana przetestować i zachęcam również pozostałych wyborców (czytających tego bloga) do stawiania w najbliższych dniach naszemu („umultowskiemu”) kandydatowi na radnego jasno sprecyzowanych zadań, określonych w czasie. Pierwsze zadanie zostało przeze mnie opisane słowem kluczowym „stać”. Drogi Panie Rafale, ze względu na to, że bardzo Pana cenię za determinację w działaniu na przestrzeni ostatnich kilku lat, zaczynam od bardzo prostego zadania. Chciałbym sprawdzić, czy „stać” Pana na ułożenie takiego rozkładu jazdy autobusu 98 (zwłaszcza kursów do Radojewa), aby spełniał on oczekiwania mieszkańców Umultowa, gdyż nie wszystkich „stać” na własny samochód, a ponadto wiele osób nie ma aż tyle cierpliwości, aby „stać” w gigantycznych korkach na Naramowickiej (zwłaszcza w godzinach porannych – istotna wskazówka z mojej strony). Na zrealizowanie tego zadania daję Panu czas do wtorku 21.10. 2014 r., do godz. 21:00. Po tym terminie postaram się opublikować swój pomysł na rozwiązanie problemu i przedstawię drugą część tego zadania. Cały cykl zadań, który na Pana czeka z mojej strony jeszcze przed wyborami (mam nadzieję, że ze strony innych osób również) ma jedynie utwierdzić mnie w przekonaniu, czy warto na Pana głosować, gdyż na chwilę obecną mam dość duże wątpliwości ze względu na to, iż ma Pan w moim odczuciu silnego kontrkandydata (wspomnę o nim w późniejszym terminie).
Większości komentarzy nie pozostawiam bez odpowiedzi, więc i z tym będzie podobnie. Z uwagi jednak na przydługawą opasłość Pana wypowiedzi pozwolę sobie w punktach:
Usuń1. Lubię zabawy, jednak wyznaczanie terminów zadania (szczególnie odbiegających znacznie od realiów) w anonimowym komentarzu i oczekiwanie reakcji może być interesujące dla osób tworzących profile psychologiczne, ale nie dla mnie.
2. Nie ukrywam, że nie jeżdżę autobusem. Ktoś kto jeździ jest w stanie zasugerować stosowne zmiany. Zakładam, że i tak kolejnych 10 osób podobnych Panu te zmiany skrytykuje, ale jeżeli są niezbędne to można oczywiście podjąć i załatwić temat.
3. Dlaczego chcę wzbudzić zainteresowanie mieszkańców m.in spotkaniem? Vide pkt. 2. Jeżeli sami nie pokażemy, że nam zależy to nikt za nas tego nie zrobi. Prosiłem o przekazanie stosownej propozycji dla zmiany rozkładu jazdy - nie dostałem.
4. W realnie zgłoszonych potrzebach jestem w stanie pomóc. Nigdy nie działam jednak sam. Tak rozumiem radę osiedla i współpracę z radnymi miejskimi. W ten sposób udało się "wychodzić" m.in. przedłużenie trasy autobusu do Radojewa.
5. Nie czuję się silnym kandydatem. Pozostali kandydaci wywodzący się z rad osiedli mają bardzo zbliżone do moich szanse :(
6. Każdy Polak "zna się" na polityce, szczególnie przed wyborami. Każdy oczekuje realizacji jego potrzeb, słucha, ocenia, interpretuje (często niestety niewłaściwie)
7. Ktoś kto chce działać publicznie musi mieć cele. Najlepiej zbieżne również z własnym społecznym interesem- wówczas wola walki o cel jest gwarantowana.
8. W marcu 2015 są wybory do rad osiedli. Zapraszam. Doświadczenie się przyda.
Panie Rafale, jeśli chodzi o pkt 2 to kilkakrotnie prosiłam na blogu o interwencję RO w sprawie zwiększenia częstotliwości autobusu 98 w godzinach szczytu. Poranny rozkład jest nielogiczny. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Czy RO zrobi coś w ty kierunku?
UsuńProszę przeslać propozycję zmian na mój adres rafalsobczak@o2.pl
UsuńJutro jest sesja rady osiedla, wiec ew. zmianom można nadać bieg.
Panie Rafale, po pierwsze dziękuję za obszerny komentarz i jak zawsze gotowość do działania (mimo wszystko uważam, że potrzebuje Pan wielu dobrych doradców, gdyż inaczej może być ciężko). Zadając Panu trud tego zadania chciałem sprawdzić Pana zdolności analityczne, mimo tego, że już wcześniej wspominał Pan, że nie korzysta z komunikacji miejskiej (każdy z nas ma przecież dostęp do rozkładów jazdy autobusów w Internecie). Niestety większość osób sprawujących władzę nie korzysta z transportu miejskiego i dlatego też często zdarzają się absurdalne sytuacje np. przy układaniu rozkładów jazdy (właściwie osoby, które tworzą rozkłady jazdy powinny chyba jeździć komunikacją miejską, ale z nimi to nigdy nie wiadomo). Cenię jednak u Pana to, że potrafi Pan słuchać (czytać), czego oczekują mieszkańcy osiedla, na którym Pan mieszka i stara się wdrażać ich pomysły w życie (choć nie zawsze to wychodzi najlepiej, ze względu na liczne przeszkody). W tym momencie chciałbym przedstawić drugą część zadania. Ze względu na to, że jest Pan kandydatem na Radnego, ma Pan większe pole do działania jeszcze przed wyborami i warto z tego skorzystać, bo może to tylko pomóc. Ogólnie to warto zastanowić się nad zwiększeniem liczby kursów autobusu 98 do Radojewa w ciągu całego dnia.
UsuńJednak najistotniejsze jest to, że kurs autobusu 98, który odjeżdża o 6:27 z przystanku Szymanowskiego w kierunku do Różanego Potoku (bez wjazdu pod Kampus UAM) należy przedłużyć do Radojewa, gdyż wtedy osobom z Umultowa (również na całej trasie od Radojewa) dojeżdżającym do pracy w centrum Poznania, będzie o wiele łatwiej się tam dostać. Autobus na dotarcie z przystanku Szymanowskiego (bez wjazdu pod Kampus UAM) do Radojewa potrzebuje 12 minut (według obecnego rozkładu) – będzie tam o 6:39 (załóżmy ponadto dla niego 5 minut postoju w Radojewie do godz. 6:44 – inne kursy zazwyczaj mają od 3 do 5 minut postoju). Wracając w kierunku Os. Sobieskiego, aby dotrzeć z Radojewa na Os. Różany Potok autobus 98 potrzebuje 6 minut (odjedzie z tego przystanku o 6:50 – obecnie odjeżdża o 6:48 – niby niewielka różnica, a jak kolosalne udogodnienie dla wielu osób i w związku z tym większe zyski dla ZTM). Obecnie mało komu jest na rękę, żeby wybierając się do pracy na godz. 8:00, pojawić się na przystanku Różany Potok już o godz. 6:24 (jadąc kursem z Radojewa o 6:18) – ludzie chcą też się trochę wyspać.
Ponadto warto również wydłużyć do Radojewa kolejny kurs autobusu 98, który odjeżdża o 6:51 z przystanku Szymanowskiego w kierunku do Różanego Potoku, zwłaszcza z myślą o studentach i uczniach z naszych osiedli, którzy rozpoczynają zajęcia i lekcje o godz. 8:00. Autobus na dotarcie z przystanku Szymanowskiego (z wjazdem pod Kampus UAM) do Radojewa potrzebuje 16 minut (według obecnego rozkładu) – będzie tam o 7:07 (załóżmy ponadto dla niego 3 minuty postoju w Radojewie do godz. 7:10). Wracając w kierunku Os. Sobieskiego, aby dotrzeć z Radojewa na Os. Różany Potok autobus 98 potrzebuje 6 minut (odjedzie z tego przystanku o 7:16 – obecnie odjeżdża o 7:12 – niby tylko 4 minuty różnicy, a znowu jak znaczne udogodnienie dla wielu osób i ponownie w związku z tym większe zyski dla ZTM).
Obie propozycje, zarówno mailową, jak i z komentarza ROU przekazuje do ZTM. Obie odnoszą się do do tych samych godzin kursowania.
Usuńzagadnienia z kapani trzeba ratować notowania w tym regionie i pokaz kandydatów - należało to spotkanie zrobić we wrzeniu lub listopadzie po wyborach a nie teraz
OdpowiedzUsuńPan Rafał sam kandyduje od prezydenta Grobelnego, więc wiadomo czyja to prezentacja.
UsuńNo będą mi teraz wytykać.
UsuńNie mam zamiaru się tam prezentować. Jeżeli zostanę przedstawiony to oczywiście przytaknę/potrwierdzę i tyle.
To nie ma być spotkanie wyborcze, choć zbieżność terminu oczywiście jakieś tło daje.
Michał Kucharski, RO Naramowice. A myśmy jako rada osiedla Naramowice od czterech miesięcy zabiegamy o spotkanie z Ryszardem G., choć prezydent powinien spotkać się z Radą Osiedla raz do roku na jej życzenie. Bezskutecznie zapraszamy - m.in. w temacie oświaty.
OdpowiedzUsuńJak juz odpisalem przed chwilą na FB p. Anny W-K propozycja z naszej strony wyszla w grudniu ubr. W wakacje probowalismy uzgodnić termin 10.09. Mamy jednak tak jak mamy.
UsuńRO Naramowice ma juz w końcu uchwale ws. zespolu szkolno-przedszkolnego, o która prosilismy w lipcu br.?
Przykro mi, jest Pan - Panie Rafale po ciemnej stronie mocy. Dziękuję za spotkanie z Ryszardem Grobelnym -gratuluję mu pozyskania "pereł" . Już było tyle spotkań, co za dużo to nie zdrowo!
OdpowiedzUsuńPanie Rafale - to nie jest uwaga do Pana, ale takie spotkania z Ryszardem Grobelnym w poprzednim wyborach nic nie dały dla wyborców. Z Własnego doświadczenia. Można przytoczyć powiedzenie: Sorry. taki mamy klimat. I tak tu jest. Dlatego twierdzę, że jest Pan - niestety - już po tej ciemnej stronie mocy. Mimo wszystko powiedzenia!
OdpowiedzUsuń"to nie jest uwaga do Pana" vs. "dlatego twierdzę, że jest Pan..." :)
UsuńPani Blanko - mam inne zdanie.
Mimo wszystko miłego dnia :)
A propos zabaw.
UsuńZa 3,5 roku proponuję wrócić do rozmowy i zobaczymy co się zmieniło w czterech najważniejszych - tak sądzę - dla nas na Umultowie aspektach:
1. Transport (Nowonaramowicka/Tramwaj).
2. Oświata - publiczne przedszkole i szkoła podstawowa.
3. Drogi i media lokalne.
4. Ograniczenia w nierozsądnej zabudowie oraz ochrona terenów zielonych.
W tych czterech punktach zawiera się to na czym mi zależy, co chciałbym zrobić.
Zobaczymy kto wygra wybory 16.11 + dwa tygodnie i rozliczymy tą osobę oraz ówczesną radę osiedla.
Nie przesądzam kto zostanie prezydentem, ani kto będzie wówczas w radzie osiedla.
Ok. ?