Małpka poleciała w las

Mimo że tytuł postu wydaje się nieco dziwny i wielu osobą może się bardziej kojarzyć ze  zwierzęciem, które uciekło do lasu to jednak nie to mnie nurtuje.Tylko narastający problem wyrzucania zwrotnych i bezzwrotnych opakowań po napojach, piwach czy wódkach. Najczęściej są to butelki plastikowe, które niestety rozkładają się kilka set lat:( Następnie są to 100 ml szklane buteleczki po różnej wódce, wyrzucane są prawie wszędzie zwłaszcza przy przestankach, rowach, ale również obok płotów posesji wewnątrz osiedla. Przykładem może być narożnik ulicy Naramowickiej oraz Dolnej, jak i ślepa uliczka naprzeciwko ulicy Uroczej. Może po prostu powinno się wprowadzić zwrot opakowań, a za nie odpowiednie kaucje jak to bywa u naszych zachodnich sąsiadów Niemców. Gdzie porządek segregacja i kaucja jest na pierwszym miejscu, a co za tym idzie odpowiedni porządek wielu mogło się przekonać na własnej skórze. Albowiem jeśli już poruszać temat kaucji zwrotnej to najbardziej znany jest, wobec butelki po piwie 500 ml. Najczęściej słyszymy w sklepach tylko na wymianę lub jeszcze trudniej w  marketach gdzie trzeba mieć paragon na którym jest znaczona ilość opakowań zwrotnych, a to może wielu zniechęcać do oddawania zwłaszcza jeśli ma więcej butelek niż kupuje. Mimo że kaucja ostatnio za butelka poszła w górę z 30 do 50 groszy, a skupy złomu które przyjmują jest ich nie wiele oferują 10 groszy za sztukę. Prawie każdy daje sobie spokój i nie tracić czasu na zwracanie czy do sklepu czy do skupu, tak więc ilość wyrzucanych butelek wzrasta. Jakiś czas temu problem pozbywania się śmieci na dziko stanowiły odludzia takie jak lasy czy łąki dziś jest gorzej, jak widać powyżej na zdjęciach również są to to tereny mocno zabudowane. Może to problem na większą skale i potrzeba do tego rozwiązania odpowiedniej ustawy, podobnej jak w przypadku segregacji śmieci ale to już wy oceńcie sami.

PS: Tytuł zaczerpnąłem własnie od 100 ml buteleczki wódki, która ma taki sklepowy pseudonim :)