Decyzje dla rad, miejsce dla postulatów.

Podejmujący decyzję musi brać pod uwagę koszty alternatywne i wybrać najlepsze rozwiązanie, gdyż każda decyzja, wybór – oznacza również (automatycznie) nie dokonanie innego wyboru. Remontujemy drogę A? To nie wystarczy pieniędzy na drogę B. Przeznaczymy więcej pieniędzy na drogi tak, by wyremontować zarówno A jak i B? To musimy przeznaczyć mniej na edukację, zamknąć szkołę lub przedszkole, albo na sport i nie zbudować boiska. Ta prosta zasada należy do fundamentów nauki o ekonomii.

W systemie samorządowym decyzje te podejmują wybierane organy Poznania, prezydent i rada, i za podjęcie właściwych, optymalnych decyzji odpowiadają przed wyborcami.

Zgłaszanie postulatów pozornie jest atrakcyjniejsze, gdyż postulować można wspaniałe rzeczy bez odpowiedzialności, gdyż nie trzeba zwracać uwagi na koszty alternatywne. Po prostu na cierpliwym papierze pisze się uchwały i stanowiska, żądające budowy dróg, wiaduktów, zakupu gruntów pod boiska i place zabaw, tworzenia aptek i szpitali, szkół i przedszkoli, basenów, nawet aquaparków. Uzasadnieniem jest zawsze egoistyczna potrzeba, gdyż „daleko do centrum miasta”, „to jest mi potrzebne” a poza tym ja tak chcę i to ma być. Ekonomia i prawo takich postulatów się nie imają, gdyż postulatów nie trzeba uzasadniać większą liczbą zalet niż wybór alternatywny. W efekcie, egoistyczne postulaty, choć – nomen omen – efektowne, nie są realizowane przez decydentów.

Postulaty bywają pomocne w podejmowaniu decyzji, to z nich tworzy się projekty decyzji do wyboru. Niebezpieczni są jednak pseudopolitycy i awanturnicy, potrafiący swe egoistyczne i całkowicie nierealne żądania mnożyć w nieskończoność. Takich nie zraża ich ani bezmyślność własnych postulatów, ani nawet ich bezcelowość , a zwłaszcza nie dociera do nich, że podobnych egoistycznych żądań ich duchowi kuzyni, awanturnicy z całej aglomeracji zgłaszają wiele, i w tej kakafoni decydent – prezydent bądź rada miasta – nabrali nawyku ignorowania wszystkich. Ich nie przekona argument, że ktoś tak chce, jeżeli będzie to najważniejsze uzasadnienie.

Odpowiedzialny polityk podejmuje decyzje. Chcąc przypodobać się wyborcom uwypukli oczywiście korzyści z wyboru, a koszty alternatywne (czyli z czego trzeba było zrezygnować) zbagatelizuje, może nawet przemilczy. Wybrał optymalną opcję i chce, by jego wyborcy cieszyli się jej zaletami, słuchanie o straconych korzyściach alternatywnych („a za te same pieniądze wydane na to mogliśmy mieć i tamto i tamto”) jest deprymujące. Stojąc jednak przed poważnym wyborem roztropnie rozważy alternatywy. Odpowiedzialność i zdolność do wysłuchania krytyki cechuje mężów stanu.

Egoista nie podejmuje decyzji, bo boi się odpowiedzialności. Nie chce słuchać , skoncentrowany na swym egoistycznym żądaniu, traci czas i energię na mnożenie jednego tylko uzasadnienia – ja tego potrzebuję. Zdolność pojęcia, że to uzasadnienie nikogo nie przekonuje ani zdolność do nauczenia się czegokolwiek jest mu obca. On jedynie postuluje, a odpowiedzialność stara się przerzucić na decydenta. Nawet, gdy żądanie jest dla każdego człowieka przy zdrowych zmysłach nierealne.

W organach władzy publicznej jest miejsce dla kandydatów na odpowiedzialnych polityków podejmujących decyzje i biorących za nie odpowiedzialność. Jest miejsce dla tych, którzy słuchają różnych propozycji i wybierają optymalną opcję. Jest miejsce dla tych, których działania zmierzają do – czasem nawet bolesnego – wyboru.

Miejscem dla tworzenia postulatów są głównie stowarzyszenia, zrzeszenia obywateli, Internet, a także spontaniczne lub stałe grupy wpływu i lobbingowe. Takie grupy nacisku działają na własny koszt i tworzą postulaty na własną odpowiedzialność.

Strzeżmy się naiwnych bądź bezmyślnych egoistów, którzy organy przedstawicielskie widzą tylko jako miejsce zyskiwania taniego poklasku dla wybujałych żądań. Mnożenie egoistycznych postulatów w formie uchwał może na chwilę zaspokoić skrzywioną psychikę niektórych frustratów. Ale spokój sumienia frustratów nie podniesie poziomu jakości życia na Umultowie.

Paweł N. Strzelecki

Komentarze

  1. Ale do czego właściwie Pan pije Panie Pawle?
    Na tym forum nie pojawiło się dotychczas nic co można by uważać za egoistyczne żądania.

    Co do gospodarowania przy ograniczonych zasobach (niejedno zadanie z programowania liniowego rozwiązałam, a Pan? :))), to jest to truizm. Walczymy właśnie o nadanie odpowiedniego priorytetu przez władze miasta elementarnym, zaznaczam ELEMENTARNYM potrzebom mieszkańców, a zepchnięcie trochę niżej różnych "podnoszących prestiż miasta" przedsięwzięć, które głównie pompują ego włodarzy a nijak się mają do bolączek przeciętnego Poznaniaka. Wiem, że w skali osiedla niewiele się da z tym zrobić, ale coś można i warto czasem to niewiele zrobić niż ciągle płakać, że nie ma kasy czy uprawnień.
    A i jeszcze coś:

    Do zadań Osiedla należą działania dotyczące obszaru Osiedla w zakresie:
    1) tworzenia więzi lokalnych;
    2) funkcjonowania i rozwoju infrastruktury technicznej;
    3) lokalnych dróg, chodników i parkingów;
    4) oświaty, kultury, sportu, rekreacji;
    5) ładu przestrzennego;
    6) porządku i bezpieczeństwa;
    7) stanu środowiska, skwerów, zieleńców, parków;
    8) dbałości o mienie Miasta;
    9) usług świadczonych przez jednostki organizacyjne Miasta.

    § 9

    1. Osiedle realizuje zadania w szczególności poprzez:
    1) wnioskowanie o ujęcie w budżecie Miasta zadań dotyczących obszaru Osiedla;
    2) ustalanie planu wydatków, z uwzględnieniem środków na utrzymanie zrealizowanych inwestycji i przedsięwzięć, oraz określanie sposobu wydatkowania środków wydzielonych w budżecie Miasta na realizację zadań Osiedla;
    3) ustalanie listy zadań w formie uchwały Rady w dziedzinach, o których mowa w § 10;
    4) zarządzanie mieniem komunalnym przekazanym Osiedlu do zarządzania i korzystania;
    5) występowanie do Rady Miasta i Prezydenta z wnioskami i opiniami dotyczącymi realizacji zadań Miasta na obszarze Osiedla;
    6) zgłaszanie właściwym organom Miasta kandydatów – przedstawicieli Osiedla, na członków lub obserwatorów do następujących komisji:
    a) konkursowych dla wyboru dyrektorów miejskich placówek działających na obszarze Osiedla (przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów),
    b) odbiorów robót w zakresie zadań zlecanych i finansowanych przez Miasto, realizowanych na obszarze Osiedla ze środków ujętych w planie wydatków Osiedla, a także realizowanych w zakresie zadań, o których mowa w § 10,
    c) powołanych przez organy Miasta w sprawach publicznych o znaczeniu lokalnym dotyczących Osiedla;
    7) opiniowanie:
    a) projektów inwestycji i przedsięwzięć jednostek organizacyjnych Miasta dotyczących obszaru Osiedla,
    b) działań dotyczących porządku i bezpieczeństwa publicznego na obszarze Osiedla,
    c) projektów przebiegu linii komunikacyjnych, lokalizacji przystanków i rozkładów jazdy komunikacji zbiorowej na obszarze Osiedla,
    d) projektów uchwał Rady Miasta w sprawach nadania nazw powstających ulic i placów na obszarze Osiedla lub zmiany nazw istniejących ulic i placów,
    e) projektów zasad przeznaczania wolnych lokali użytkowych będących własnością Miasta na terenie Osiedla,
    f) projektów zmiany przeznaczenia miejskich obiektów oświatowych, służby zdrowia, kultury, pomocy społecznej, sportu i rekreacji położonych na obszarze Osiedla,
    g) zamiarów zbycia nieruchomości gruntowych oraz lokali użytkowych usytuowanych na obszarze Osiedla, będących własnością Miasta,
    h) koncepcji projektów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dotyczących obszaru Osiedla;
    8) opiniowanie na wniosek jednostek organizacyjnych Miasta sposobu i trybu realizacji zadań z zakresu pomocy społecznej na obszarze Osiedla;
    9) wydawanie opinii w sprawach przekazanych przez Radę Miasta, Prezydenta i jednostki organizacyjne Miasta;

    OdpowiedzUsuń
  2. ciąg dalszy

    10) zgłaszanie propozycji i uwag do projektu dokumentacji technicznej opisującej przedmiot zamówienia na wykonanie zadań zlecanych przez Miasto ze środków ujętych w planie wydatków Osiedla;
    11) wnioskowanie do organów Miasta o wywołanie lub zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na terenie Osiedla oraz o dokonanie zmiany w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta w części dotyczącej obszaru Osiedla;
    12) występowanie do właściwej jednostki organizacyjnej Urzędu Miasta o udzielenie informacji, na zasadach i w trybie określonym w ustawie o dostępie do informacji publicznej, o prowadzonych postępowaniach administracyjnych z dziedziny ładu przestrzennego na obszarze Osiedla;
    13) współorganizowanie i wspieranie inicjatyw mieszkańców Osiedla zmierzających do poprawy warunków ich życia;
    14) współdziałanie z organizacjami społecznymi, zawodowymi, stowarzyszeniami, spółdzielniami i innymi podmiotami w zakresie dotyczącym realizacji zadań Osiedla;

    Czytał Pan to kiedyś? To ze statutu naszego osiedla. Polecam lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Komentarz na szybko...

    1. Nie poczuwam się do bycia adresatem tego posta. Pytanie do PNS czy powinienem nim być? Z całym szacunkiem - polityczny bełkot o wszystkim i o niczym, do wszystkich i do nikogo.

    2. Czytałem na stronie BIP założenia do reformy jednostek pomocniczych miasta Poznania. Zagadnienia ciekawe bo w założeniach przekazujące więcej kompetencji do RO.
    Jeden z efektów prac komisji do celów reformy to wspólny termin wyborów do RO.
    Aktualnie zagadnienia te zniknęły ze strony BIP; Mały przedruk zrobiono w Panoramie Umultowa.
    Może jednak pan PNS jako członek rady, która powinna być na bieżąco w temacie reformy, jako człowiek który ma ciągle związane ręce do pracy małymi kompetencjami RO opowie coś więcej o założeniach do reformy i o stanie zaangażowania prac?

    OdpowiedzUsuń
  4. Paweł N. Strzelecki21 lutego 2011 11:38

    Miałem nadzieję że nie jesteście (Państwo) adresatami tego postu, sami zdecydujcie.

    O ustalenie priorytetów rozwoju miasta i uznanie które zadanie jest elementarne to trzeba było ‘walczyć’ pół roku temu, gdy wybieraliśmy prezydenta i radę miasta – organy właściwie dla tych ustaleń i odpowiedzialne za nie przed mieszkańcami. Poznaniacy (440 tys. wyborców) podjęli w październiku i listopadzie decyzje dla całego Poznania, Rada Osiedla (trochę ponad 3 tys wyborców) tej decyzji nie zmieni i zmienić nie może, nie rozumiecie tego?!?

    OdpowiedzUsuń
  5. Paweł N. Strzelecki21 lutego 2011 11:39

    Statut Osiedla co miesiąc czyta mi Grzegorz Musiał, aby uzasadnić kolejną jałową dyskusję o takich czy innych nierealnych postulatach. Pewnie dlatego niczego w mijającej kadencji nie zrobił, jak i w poprzednich dwóch. Wy się dobrze zastanówcie po co kandydujecie (Państwo) do RO, jeden Musiał – bezefektywny postulator już jest, dwaj kolejni to o trzech za dużo.

    Reforma Osiedla Umultowo nie dotyczy, bo nie połączyliśmy się z Naramowicami. Nie mamy ani placówek miejskich do zarządzania, ani obszaru wystarczająco dużego by podejmować decyzje o priorytetach.

    Statut daje prawo 'opiniowania', opiniować sobie można i codziennie. Głosować będę (15 głosami) na zwolenników działań, nie opinii.

    OdpowiedzUsuń
  6. czy dobrze rozumiem, że chodzi oto ze do RO potrzeba ludzi co chcą coś robić a nie tylko "bezefektywnych postulatorów" jak Grzegorz M.? no ale ta tendencja powinna dotyczyć raczej każdej sfery życia :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Paweł N. Strzelecki21 lutego 2011 19:36

    Pewnie tak, ale dla jednych 'coś' to organizacja rodzinnego festynu integracyjnego, informacyjnej imprezy, dwóch, trzech turniejów sportowych, działania w sferze konserwacji i utrzymania skwerów zielonych, budowa małego boiska czy placu zabaw, negocjacje z ościennymi osiedlami ws wspólnych wystąpień o dodatkowe środki... dla innych 'coś' to zapisanie kilkudziesięciu postulatów, następnie zapisanie kilkudziesięciu kart słowami oburzenia, że ktoś inny "nie nadał odpowiedniego priorytetu elementarnym potrzebom mieszkańców"... Tak jednym zdaniem o tym jest mój post, ale chciałem by brzmiało mądrzej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi od początku, kiedy zacząłem orientować się sprawami osiedla i RO, to właśnie GrzegorzM wydawał się właśnie kimś pokroju osoby, którą opisałeś w drugiej części powyższego komentarza. ;-) Ale to może wynikać też z tego, że chyba bliżej im do PIS, a Rada Miasta jest PeOpodobna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz